Światowy Dzień Whisky
Zarówno w marcu, jak i w maju entuzjaści whisky mają szansę na celebrowanie różnorodności i bogactwa złocistego trunku.
Trzecia sobota maja każdego roku stanowi okazję dla miłośników whisky do celebrowania i cieszenia się tym znakomitym trunkiem podczas obchodów Światowego Dnia Whisky. W tym roku święto przypada 18 maja.
Zapewne każdy komu whisky jest bliskie, natrafił na informacje o innym popularnym święcie - Międzynarodowym Dniu Whisky. Każda z tych inicjatyw ma inną genezę i przyświeca im nieco inny cel. Ale po kolei.
Światowy Dzień Whisky to święto, które ma ruchomą datę i przypada na trzecią sobotę maja. W 2024 będzie to 18 maja. W przypadku Międzynarodowego Dnia Whisky data jest stała - 27 marca (w tym roku wypadało w środę). I w tym miejscu można zaryzykować stwierdzenie, że Światowy Dzień Whisky zyskuje (może nieznaczną, ale zawsze) przewagę, gdyż o wiele przyjemniej i chętniej celebruje się takie okazje w weekend, bez widma dzwoniącego nazajutrz o świcie budzika.
Ale idźmy dalej, co było pierwsze? Jeśli wierzyć internetowym źródłom (a czemuś trzeba), pierwszy ogłoszony został Międzynarodowy Dzień Whisky - w 2008 roku. Wydarzenie utworzone zostało ku czci eksperta w zakresie degustacji piwa i whisky, autora licznych książek, brytyjskiego konesera whisky Michaela Jacksona. Dlaczego 27 marca? Bo to dzień jego urodzin. Warto tu jednak podkreślić, że Międzynarodowy Dzień Whisky ma być nie tylko okazją do degustowania i celebrowania tego trunku, ale przede wszystkim pretekstem do budowania świadomości dotyczącej choroby Parkinsona, na którą chorował Jackson.
Kilka lat później, bo w roku 2012 (choć niektóre źródła wskazują na 2011), niejaki Blair Bowman, konsultant i broker whisky, zainspirowany obchodami dnia ginu, postanawia powołać do życia Światowy Dzień Whisky. Rejestruje domenę WorldWhiskyDay.com i z pomocą internetu zachęca do udziału w wydarzeniach organizowanych w każdym zakątku świata. I tak od kilkunastu lat uczy celebrowania, zgłębia tajniki i zrzesza miłośników whisky.
Jak możecie się domyślić, każde z tych świąt ma swoich zwolenników i przeciwników. Naszym skromnym zdaniem, nie ma co robić burzy w szklance whisky, wszak każda okazja jest dobra, by spotkać się w zacnym gronie i cieszyć się bogactwem tego złocistego trunku. Sláinte!